Ulubiony składnik świątecznych sałatek. Klasyczna warzywna z zielonym groszkiem i ogórkami kiszonymi czy niemiecki klasyk z ziemniaków i ogórków konserwowych nie miałyby racji bytu bez tego kremowego dodatku, jakim jest ukochany przez wielu majonez. Ten z mlekiem sojowym jest najbardziej zbliżony do klasycznego. Gęsty i pyszny!
Wegański Majonez
DrukujProdukty
- 1 kubek oleju rzepakowego
- ½ kubka mleka sojowego
- ¼ łyżeczki czarnej soli kala namak
- szczypta soli morskiej
- 1 łyżka musztardy, płaska
- 1 łyżka octu jabłkowego
- 1 łyżeczka syropu klonowego
- mielony pieprz, do smaku
Wykonanie
- Wlej mleko sojowe do kielicha blendera lub wysokiego pojemnika, jeśli używasz blendera ręcznego i dodaj ocet jabłkowy. Wymieszaj.
- Dodaj pozostałe składniki, za wyjątkiem oleju. Miksuj przez chwilę, żeby masa się lekko napowietrzyła i wymieszała.
- Cienkim strumieniem dolewaj olej przy ciągle chodzącym blenderze. Gdy olej się skończy wyłącz blender i spróbuj majonez. Dopraw pieprzem, dodaj soli jeśli potrzeba.
Notes
Przechowuj w lodówce nawet do 2-3 tygodni w szczelnie zamkniętym pojemniku.
4 komentarze
Jakiej musztardy używasz?
PS Gratuluję wspaniałej książki “Kuchnia wegańska”,. Jestem nią zachwycona!
Dziękuję 🙂 Baaardzo się cieszę, że ci się podoba <3!!!
Jeśli chodzi o musztardę to tym razem użyłam standardu musztardowego, czyli sarepską :). Myslę, że każda bez ziaren gorczycy będzie ok 🙂
Cześć! Ja także uważam, że Twoja książka jest świetna. Przepisy są proste, a składniki łatwo dostępne. Książkę dostałam od koleżanki jako urodzinowy prezent, który wybrała dla mnie właśnie ze względu na ww, “czynniki” 🙂 Wypróbowałam też przepis na Twój wegański majonez i właściwie dlatego postanowiłam do Ciebie napisać… Do tej pory testowałam jak smakuje majonez wyprodukowany z aquafaby i to wciąż nie był ten smak. Postanowiłam, że spróbuję ostatni raz i to był strzał w dziesiątkę! Tym razem też nie miałam problemów z dostępnością składników. Dlatego też Drodzy Czytelnicy Magdy – jeżeli zastanawiacie się czy warto, weźcie pod uwagę proszę moją opinię. Będziecie zadowoleni.
Łucja, aż się zaróżowiłam na buzi 🙂 tak mi sie miło zrobilo. Baaaardzo dziękuję! <3